Kontynuujemy wyczekiwaną serię dotyczącą rozgrzewki i od razu przechodzimy do mięsa!
Konkrety! Jak się rozgrzać?
Pamietasz co robiłeś na lekcji w-f zanim facetka dała Wam piłkę do kopania?
Wymachy, skręty, wykopy, biegi, skoki… Zrób dokładnie to! Ruszaj się jak dzieciak. Nieważne co będziesz potem robił, czy przysiady, czy zarzuty, czy grał w szachy. Uskutecznij jak najwięcej różnorodnego ruchu.
Nie tylko sprawi to, że genialnie przygotujesz się do każdej aktywności, ale też po jakimś czasie zauważysz, że Twoje ciało staje się sprawniejsze. Potraktuj rozgrzewkę jak GPP!