Poza cringe’owym tytułem ten filmik będzie niósł też pewne treści merytoryczne.
Tsunami bench press zawitało na trójbojowe salony już jakiś czas temu, rozsiadło się całkiem wygodnie i wygląda na to, że prędko nie zamierza opuszczać tego miejsca. Nic dziwnego, jest to naprawdę dobre ćwiczenie uczące jak odpowiednio pracować plecami przy wyciskaniu i tym samym stabilizować pozycję łopatki. Największe benefity z tego ćwiczenia uzyskamy używając specjalistycznej sztangi. Niestety kosztuje ona sporo cebulionów, w związku z czym nieczęsto możemy ją spotkać na siłowniach. Na szczęście jest na to pewne rozwiązanie – wystarczy odpowiednio pokombinować z ustawieniem gum na sztandze. Tak jak zobaczycie na filmiku.
Ciężary mogą:
a) spokojnie sobie wisieć, nie stykając się ze sobą,
b) mieć skrzyżowane gumy, które oddziałowując ze sobą będą wywoływały dodatkowe drgania
c) dotykać się, przez co w trakcie ruchu będą się o siebie odbijać wprawiając całą konstrukcję w nieliche drgania.
Użyj do ćwiczenia kettli, nie talerzy. Gwarantuję Ci, ze doznania będą zdecydowanie ciekawsze. A jak jesteś kozak to wykonaj wyciskanie w wersji larsen press (nogi w górze, ja lubię to wykonywać z nogami w pozycji jak do hollow body). Jak pewnie zorientowałeś się po mojej minie pod koniec filmu – ćwiczenie naprawdę daje radę.