Spięte kaptury?
Spięte kaptury potrafią być naprawdę upierdliwe. Nie dość, że najzwyczajniej na świecie wkurzają i utrudniają życie codzienne, to dodatkowo często uniemożliwiają odpowiednią pracę górnego grzbietu znacznie utrudniając poprawne wykonanie boju.
Niestety, czasy mamy takie, że masę czasu siedzimy przed lapkiem, czy telefonem w bardzo zamkniętej pozycji. Do tego dorzuć stres, zły wzorzec oddechu… znasz to z autopsji? Dodaj jeszcze parę serii wiosła, wykonanego z elewacją łopatek i masz przepis na kaptury spięte jak baranie jaja. Nadaktywna górna część trapa, nie dość, że może być bolesna i okraniczać mobilność, to jeszcze często wiąże się z nieaktywną dolną częścią, a to już prostą drogą prowadzi do miękkich pleców w siadzie, czy na ławie.
Jak temu zaradzić? Razem z Marcinem rozpracowujemy ten temat na dzisiejszym materiale.