Rozgrzewka 2.0 czyli o tym co teoretycznie każdy wie, ale w praktyce nikt tego nie wie
30 lat temu pan od w-f rzucał na piłkę i mówił „macie, pograjcie trochę i rozgrzejcie się”. I w sumie nie była to wtedy najgorsza rozgrzewka. Ale tak teraz sobie myślę… jaki on miał total? Ja mam wyższy total od mojego nauczyciela w-fu, więc na pewno znam się lepiej. Posłuchaj więc, co ja mam do powiedzenia o rozgrzewce.