Porażka jest częścią życia, której nikt nie chce doświadczyć. Wydaje się być głównym faktorem ludzkiego strachu i hamulcem, powstrzymującym przed podjęciem ryzyka. Ludzie jednak nie boją się samej porażki. Boją się działania, które może ich zaprowadzić do punktu, w którym niepowodzenie jest możliwą opcją.
Wycofują się przed wejściem na pomost, z podjęcia się trudnego projektu, z zainwestowania pieniędzy czy poderwania pięknej kobiety. Ich życie tkwi w tym samym miejscu, bo gdy sytuacja staje się niekomfortowa wycofują się do swojego bezpiecznego azylu. Tak bardzo boją się porażki, że przez całe swoje życie nigdy jej nie doświadczyli. Sparaliżowani strachem, zabijają swoją produktywność i motywację. Zabijają swój potencjał.
Do diabła z tym strachem. Nie ma dumy w byciu wygodnym, zamkniętym w swoich przyzwyczajeniach. Sukces jest owocem zaangażowania i poświęcenia, nie biernego oczekiwania i trwania przy obecnym. Sukces jest zbudowany na stosie niepowodzeń i hektolitrach ryzyka. Sukces jest wieloletnią pracą nad sobą. Więc nie unikaj porażki, doceń bycie zranionym. Do diabła z ograniczeniami.
na podstawie Failing short of failure, elitefts